Inspired by.

Bardzo, bardzo pogięty papier w zwykłym szkicowniku. Marzę o takim z papierem do akwareli <3

Tym razem trochę zmiksowanych mediów: cały rysunek zrobiony akwarelami, czarne kontury wykonane cienkopisami a białe, z racji tego że jeszcze białego tuszu nie posiadam, dodane na komputerze przy pomocy tabletu Wacom Graphire4. No i jeszcze żelazko się przydało ;].

No i w końcu, w ramach prezentu urodzinowego Wacom Bamboo Stylus trafił i do mnie!!! Po tak wielu miesiącach oczekiwania (prawie 2 lata!) :D. Tylko kolor powoduje u mnie #głupawkę...niestety to był ostatni egzemplarz w sklepie stacjonarnym ;).


Follow my blog with Bloglovin

Szlag mnie trafił, jak usłyszałam o tym, że w kopenhaskim Zoo bez sensu zabili żyrafę. Więcej o sprawie tu.

Kupiłam sobie tanie farby wodne i zacieszam jak dziecko. Co prawda, są strasznej jakości :P i nie wyjdą mi piękne rozmyte kolory, ale na początek do wprawy wystarczą. Jakieś piórko z tuszem też by się przydało, bo cienkopisy Stabilo trochę za grube jak na moje potrzeby :) . O papierze nie wspomnę. No ale zawsze warto mieć kilka rzeczy na #chciejlista ;]

Kot-gryzoń, bo gryzie kable ;)

Test programu Paper by FiftyThree. Na bazgroły - idealny :D.

Dorwałam nową aplikację na tablet - PAPER od firmy FiftyThree.
Aplikacja prosta w użytkowaniu, intuicyjna. Nie znajdziemy w niej zaawansowanych narzędzi do rysowania czy pisania, ot tak - na szybkie szkice :). Musi wystarczyć nam jedynie ołówek, gumka, pędzelek do akwareli, marker i cienkopis. Nie możemy rysować na warstwach, więc wszystko wychodzi tak, jak na prawdziwym papierze!
 
Zauroczyłam się, mimo że bohomazy tworzę :D. Do tego przy użyciu własnej roboty stylusa, zrobionego z kawałka papieru, starego długopisa, przewodzącej ciepło folii od elektroniki i taśmy klejącej. Do tego jest poodginany i nie zawsze reaguje jak trzeba. Ale może kiedyś kupię sobie w końcu jakiś z prawdziwego zdarzenia :]

Picture-proof!